W waszych e-mailach często powtarza się motyw chęci odegrania się.
Wiem jak bardzo boli strata.
Wiem jak bardzo boli ogromna strata, na którą nie mogłem sobie pozwolić.
W tym drugim przypadku mam wrażenie, że coś człowieku umiera.
Po dotkliwej porażce nigdy już nie będzie taki sam.
- Jak poradzić sobie z tak dużym bólem?
- Czy powrót do normalności jest jeszcze możliwy?
- Jak to zrobić?
- Jaki masz na to pomysł?
Zanim klikniesz poniższy link, aby poznać moją odpowiedź, warto samemu zastanowić się nad tymi trudnymi pytaniami (w dniu dzisiejszym punkt 8.6 Chęć odegrania się):
Komentarze