Kurs 1,01 i 1,11

Layowanie niskich kursów (1,01 – 1,11) jest bardzo zyskowne! Każdy zawodowy gracz potwierdzi, że największe zyski są właśnie dzięki oferowaniu niskich kursów.
Dlaczego tak duże stawki są wystawiane w ofercie po niskich kursach? Przecież nikt tego nie przyjmie skoro lepsze kursy czekają na przyjęcie. Więc po co gracze wystawiają tak niski LAY?

Na przykład kursy i płynność na jednym z rynków wyglądają tak:

• 200.000€ wystawione po 1,01
• 150.000€ wystawione po 1,02
• 100.000€ wystawione po 1,03

Doświadczeni traderzy od razu znajdą poprawną odpowiedź:

Im wcześniej ustawię się w kolejce, tym szybciej mój zakład będzie przyjęty.
Gdy ustawię się na końcu kolejki, może minąć wiele minut lub nawet godzin zanim mój zakład będzie przyjęty, o ile w ogóle to nastąpi.
To ma bardzo duże przełożenie, jeśli chodzi o zarobki na niskich kursach. A niskie kursy zmieniają się mniej dynamicznie niż średnie i wysokie.

Oferowanie kursów innym graczom jest możliwe dzięki betbrokerom

1. LAY kursu 1,01

Omówienie metody

Dla osób, które są cierpliwe bardzo polecam LAY po kursie 1,01. Zarys metody jest taki:

1. Znajdź bardzo popularny rynek, który będzie oferowany do zakładów na żywo.
2. Jeśli kwota wystawiona po 1,01 jest stosunkowo niska (słowo “niska” zależy od konkretnego rynku i może wynosić 50.000-200.000€), to zajmij pozycję LAY po 1,01 i zaznacz, aby zakład pozostał aktywny w zakładach na żywo.
3. Możesz powtórzyć te czynności dla kilku spotkań, które NIE będą się odbywały w tym samym czasie.
4. Zasiądź do tradingu na żywo i poczekaj aż Twój zakład będzie przyjęty.
5. Gdy Twój zakład zostanie przyjęty ustaw od razu kontrę po kursie 1,02 lub wyżej.
6. Obserwuj ilość pieniędzy wystawionych po 1,01. Gdy zacznie się drastycznie zmniejszać, możesz się odstawić stawiając BACK po 1,01 i wyjść z rynku bez strat.

1,01 bezpiecznym kursem

Kurs 1,01 jest o tyle charakterystyczny, że jest najmniejszą wartością jaką można wystawić. Na rynku z 2 opcjami będzie po drugiej stronie wartość kursu od 50,0 do 100,0. Niecierpliwi od razu mogą kontrować po tak wysokim kursie zadowalając się bardzo małym zyskiem. Wysokość tych wysokich kursów po drugiej stronie pokazuje jak bardzo rynek zaczyna się “przechylać” między 1,01 a 1,02.

W tenisie ziemnym ruch kursów w okolicach 1,01 jest w miarę płynny. Nie powinno być zatem kłopotów z odstawieniem się na czas.

W piłce nożnej może paść gol, czerwona kartka, więc wzrasta tu ryzyko gwałtownej zmiany kursu (to może być korzystne lub nie), a co za tym idzie częściej nie zdążymy się odstawić. W zamian za to kurs może bardzo gwałtownie wzrosnąć dając szansę na gwarantowany profit.

Dodatkowo w piłce nożnej rynki są resetowane po każdym golu. Daje to nową szansę ustawienia się w kolejce na niskich kursach, a jednocześnie usuwa Cię z niej jeśli już się w niej znajdowałeś :)

Zdecydowani faworyci bezpieczniejsi

Nie bez znaczenia jest fakt, jaki jest kurs początkowy/przedmeczowy na rynku, którym się zainteresowałeś.
Czy jest to mecz z faworytem po 1,05 , 1,50 a może wyrównany po 2,0?

W meczu bardzo dużego faworyta, po osiągnięciu kursu 1,01 w rynku na żywo, możemy liczyć na to, że ów kurs będzie się bardzo długo utrzymywał.

Spadek kursu z 2,0 do 1,01 po pierwsze potrwa długo, a po drugie gdy już dojdzie do 1,01 to albo szybko się odwróci albo mecz (set jeśli jest to rynek seta) wkrótce się skończy.

Wystawiając kurs 1,01 ryzykujemy bardzo niewiele, a potencjalne zyski są ogromne. LAYując niskie kursy zarabia się największe pieniądze i uzyskuje największy yield (możesz sprawdzić statystyki najlepszych typerów – żaden z nich nie obstawia niskich kursów). Do tego nie musisz posiadać dużego kapitału na koncie betfair, aby skorzystać z tej metody!

2. LAY kursu 1,11

W tenisie na żywo często LAYowałem kurs 1,11 po stronie przeciwnej do faworyta. Dlaczego?

Niska płynność na betfair, yellowtrade.blogspot.com/

Tradowałem sobie kiedyś przez Geeks Toya na rynku tenisa. Płynność była marna.
LAY 1,20 , BACK 1,30 czy coś takiego. Powyżej 1,30 była oferta 6,0 czy jakiś podobny duży kurs.

Obserwowałem mecz na żywo. Chciałem szybko zlayować. Wstukałem kurs i wcisnąłem ENTER. Okazało się, że pojawiło mi się ok. 800€ risku! (przyjęło mi LAY po średnim kursie 8,0) Nie wpisałem przecinka! Innymi słowy zamiast kursu 1,3 zaoferowałem kurs 13!

Zaskoczyło mnie to totalnie, a serce zaczęło walić jak szalone. Mózg natychmiast rozpoczął poszukiwanie drogi wyjścia z tej sytuacji!
Na szczęście mecz odwrócił się na moją korzyść i zamknąłem pozycję na ok. 200€ straty. Bolesna lekcja (jak na mój ówczesny budżet), ale dzięki niej zarobiłem potem znacznie więcej wykorzystując tę metodę przeciwko innym graczom!

Dlaczego akurat kurs 1,11 na LAYu na niefaworyta?

Bo jak ktoś nie wpisze przecinka to wyjdzie kurs lay min. 11,0 na faworyta. Co jest równoznaczne z back 1,11 lub mniej na niefaworyta. A gdy ten BACK napotka mój LAY, to po szybkim skontrowaniu zamknę pozycję z ogromnym zyskiem, nie angażując przy tym dużych środków! :)

Zobacz jakie korzyści mogą Ci dać betbrokerzy