Czasem uwielbiasz coś robić, a czasem na samą myśl już ci się odechciewa. Dlaczego tak jest? Od czego to zależy? Co zrobić, jeśli masz niską motywację? Czy powinieneś to zmieniać, a może powinieneś odpuścić?
Spis treści
1. Motywacja w zakładach bukmacherskich
W zakładach bukmacherskich spotykam się zazwyczaj z trzema typami graczy:
- Wysoko zmotywowanymi.
- Przeciętnie zmotywowanymi.
- Zdemotywowanymi.
Wydaje mi się, że wiesz jak ta postawa wpływa na osiągane wyniki finansowe.
Dlaczego tak jest, że jednemu graczowi przychodzi z łatwością wysoka motywacja, a inny ma z tym trudności?
Zanim odpowiemy na to pytanie, przyjrzymy się czym jest w ogóle motywacja.
2. Definicja motywacji
Def. Motywacja to wszystkie mechanizmy odpowiedzialne za:
- podjęcie,
- ukierunkowanie,
- podtrzymanie
- i zakończenie działań[1].
Źródłem motywacji są więc potrzeby, dla których wykonujesz jakieś działania.
Jeżeli więc Twoje potrzeby są “słabe” lub “słabo zaspokojone“, to nie będą Cię motywowały do działania. Uznasz, że wysiłek (koszt) włożony w obstawianie zakładów jest wyższy niż wartość zrealizowanych potrzeb (zyski).
Jeśli taki stan utrzymuje się przez długi czas, to racjonalny człowiek często podejmie decyzję o rezygnacji z danej czynności, bo coś jest “nieopłacalne”. I nie mówimy tutaj o kwestiach finansowych, lecz o względnym poczuciu subiektywnej wartości. Rezygnacja nie zawsze jest dobra, ale zanim do tego dojdziemy, zastanówmy się co oznaczają “potrzeby“.
3. Potrzeby
3.1. Dlaczego działamy?
Dlaczego poświęcamy zasoby (czas, energię, pieniądze), aby coś osiągnąć?
Jeśli zastanowisz się przez chwilę, to zauważysz, że za każdą czynnością stoi zaspokojenie potrzeb.
- Czujesz skurcz w żołądku? (potrzeba = fizyczny sygnał potrzeby) → Jesteś głodny? (wniosek z sygnału) → Jesz (działanie).
- Chcesz zarobić pieniądze? (potrzeba) → Chcesz uwolnić się od napięcia? → Szukasz sposobów rozluźnienia napięcia (pieniądze = ulga?) → Postawienie zakładu (działanie) → Czujesz zadowolenie po wygranym zakładzie (zmniejszenie napięcia) albo wściekłość po przegranym zakładzie (zwiększenie napięcia i wzrost/spadek motywacji)
Gdyby nie było potrzeb, to co byś robił? Nudził się?
Wiele osób robi coś “z nudów” (jak twierdzą) i dryfują bez celu w swoim życiu albo inny wyznaczają im życiowe cele (najczęściej w pracy).
3.2. Piramida potrzeb Maslowa
Aby lepiej zrozumieć motywatory (pchają do działania), przyjrzyj się najbardziej znanej klasyfikacji potrzeb, którą jest piramida Maslowa.
- Potrzeby fizjologiczne — picie, jedzenie, wydalanie, popęd seksualny
Czy uczucie głodu sprawia, że pogarsza się twój nastrój i stajesz się nieprzyjemny dla otoczenia?
Spada koncentracja i robisz się drażliwszy, przez co więcej przegrywasz? - Potrzeba bezpieczeństwa — brak fizycznych zagrożeń (schronienie), stałe źródło przychodu (spokój ducha)
Czy masz nadmiar gotówki, który możesz przeznaczyć na zakłady bukmacherskie bez naruszenia poczucia stabilności finansowej?
A może właśnie postawiłeś więcej niż mogłeś stracić i nie wiesz co teraz zrobić? TAK? → napisz do mnie - Potrzeba przynależności — chęć akceptacji, przynależności do grupy
Szukasz osób, z którymi chciałbyś porozmawiać o wspólnym hobby? (zakłady?) - Potrzeba szacunku i uznania — chęć odniesienia sukcesu, dokonania czegoś wielkiego
Czy uważasz, że jesteś lepszy od 80% innych graczy zakładów?
Chciałbyś to udowodnić sobie i osobom w Twoim otoczeniu?
Chciałbyś osiągnąć niezależność finansową dzięki zakładom? - Potrzeba samorealizacji — rozwijanie swoich talentów, zainteresowań
Czy chciałbyś rozwijać swoją osobowość poprzez pokonywanie przeszkód w zakładach bukmacherskich?
Czy lubisz poznawać nowe rzeczy, a zakłady są tym, co Cię fascynuje?
Ważne jest, abyś uświadomił sobie co jest twoim “motywatorem”: jakie potrzeby chcesz zrealizować poprzez obstawianie zakładów?
Warunkiem Koniecznym, aby w ogóle rozpocząć sesję obstawiania, jest stan, w którym potrzeby fizjologiczne są zaspokojone.
Co więcej, niektórzy gracze kontynuują obstawianie, pomimo wystąpienia głodu, presji toalety czy pod wpływem wybuchu wściekłości.
Zignorowanie tego Warunku Koniecznego jest najczęściej bardzo dotkliwe finansowo. Ten artykuł pomoże Ci się z tym uporać:
Jak widzisz, na powyższej liście jest więcej potrzeb.
Kiedy sobie już uświadomisz wszystkie motywatory, to możesz je zapisać w Podręczniku typowania (czasochłonne ale najbardziej efektywne) albo zapamiętać (błyskawiczne, ale zapomnisz o nich i nie będziesz mógł “zarządzać” tymi potrzebami).
3.3. Potrzeby niższego i wyższego rzędu
Hierarchia potrzeb Maslowa mówi o tym, że potrzeby niższego rzędu (fizjologiczne i bezpieczeństwa) dominują nad potrzebami wyższego rzędu (przynależności, uznania i samorealizacji).
Jeżeli na przykład masz dwie niezaspokojone potrzeby: fizjologiczną (konieczność pójścia do toalety) i samorealizacji (chcesz zobaczyć cały mecz bez przerw, by wyciągnąć wnioski na przyszłość), to potrzeba niższego rzędu ma często priorytet. Oczywiście doświadczenie nauczyło Cię, by tłumić pewne potrzeby, odwlekać je w czasie. Ciśnienie w pęcherzu rośnie zwykle wystarczająco powoli, byś wytrzymał do końca przerwy meczu.
Tak naprawdę każdy z nas “zarządza potrzebami”. Co się stanie, gdy będziemy regularnie tłumić potrzeby?
3.4. Niezaspokojone potrzeby
Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że regularne tłumienie potrzeb może prowadzić do:
- uczucia wewnętrznego napięcia → drażliwość i zaburzenia snu
- trudność w utrzymaniu uwagi → obniżona koncentracja
- wzmożone napięcie mięśni
- uczucia niepokoju
a w skrajnym przypadku do choroby psychicznej zwanej nerwicą (rodzaj choroby psychicznej). Osoby zainteresowane tym tematem odsyłam do lektury: Sigmunt Freud – Wstęp do psychoanalizy (książka naukowa) albo Stuart Shanker – SELF-REG (o poznawaniu swoich emocji i motywatorów).
Nic się nie stanie, jeśli będziesz ignorował część swoich potrzeb. Jeśli jednak zauważysz wzmożone napięcie wewnętrzne, to warto się uspokoić i “na zimno” przeanalizować możliwe przyczyny. Dobrze by było omówić je z bliską osobą, której ufasz.
Andrzej jest typem samotnika-samouka, który od roku zarabia na zakładach bukmacherskich. Pewnego razu stracił bardzo znaczącą ilość pieniędzy u bukmachera. Była to największa dzienna przegrana w jego życiu. Ogarnęła go wściekłość i czuł się załamany. Nie mógł spokojnie zasnąć, a w nocy co pewien czas się budził. Rano wstał niewyspany i wściekły. Poszedł do pracy i był bardzo drażliwy. Powiedział nieprzyjemne słowa kilku kolegom z pracy. Po powrocie do domu żona starała się dowiedzieć co jest przyczyną jego złego nastawienia. Andrzej czuł wewnętrzny niepokój, ale nie umiał powiedzieć żonie co jest jego przyczyną. Ufał jej, więc zaparzył herbatę i postanowił zadbać o swoje potrzeby, aby poprzez rozmowę wrócić do stanu równowagi. W trakcie rozmowy wyszło, że przyczyną rozdrażnienia najprawdopodobniej jest bardzo duża przegrana. Żona zapytała czy potrzebuje przerwy od grania, czy uda mu się to odrobić i czy może mu jakoś pomóc. Andrzej postanowił zrobić sobie przynajmniej tydzień przerwy. Wie, że odrobi te straty. Doszedł do wniosku, że świadomość tego, że będzie musiał przez długi czas odrabiać te pieniądze, wywołała w nim wściekłość. Uświadomił sobie, że wpadł w spiralę wściekłości, bo uczucie wściekłości wywołało w nim wściekłość na samego siebie, którą w dodatku przeniósł do pracy. Następnego dnia przeprosił kolegów za swoje zachowanie. Ma z nimi słabe relacje, więc jako przyczynę podał nerwową sytuację w domu.
Andrzejowi udało się wrócić do równowagi, ponieważ znalazł czas, aby przeanalizować swoje zachowanie “na zimno”. Znalazł zaufaną osobę, która pomoże mu możliwie obiektywnie spojrzeć na sytuację. Ocena własnego zachowania zawsze jest subiektywna i przez to może być obarczona dużymi błędami. Gdyby Andrzej nie znalazł zaufanej osoby do rozmowy, możliwe, że nie wróciłby do stanu równowagi (kwestia indywidualna), a jego sytuacja pogarszałaby się z czasem z powodu narastającej wściekłości. W skrajnym przypadku stałby się osobą uzależnioną od hazardu, która ukrywa swoje porażki.
3.5. Twoja hierarchia potrzeb
Ilość poziomów w piramidzie potrzeb oraz kolejność potrzeb są sprawą indywidualną.
Powtarzam więc.
Aby nie dryfować, warto uświadomić sobie własną piramidę potrzeb. Masz już listę swoich motywatorów do obstawiania zakładów. Warto je uporządkować od najważniejszej do najmniej ważnej. Tak dla samego siebie, aby lepiej zrozumieć samego siebie, a przez to lepiej rozumieć swoje działania (które nie zawsze są racjonalne i nie zawsze wiesz dlaczego coś robisz tak, a nie inaczej).
Dla przykładu moja hierarchia potrzeb spisana “na szybko” jest taka:
- Potrzeba rozwoju.
- Potrzeba uznania.
- Potrzeba niezależności finansowej.
- Potrzeba wolności osobistej.
- Potrzeba sprawdzenia siebie.
- Potrzeba bycia kochanym i lubianym.
Gdy już masz spisaną własną piramidę potrzeb, warto jej się przyjrzeć, czy jest spójna z piramidą Maslova.
Zmieniona kolejność może być sygnałem, że priorytety w Twoim życiu są zaburzone. To może być przyczyną niepożądanych (podświadomie) zachowań, z których nie zdajesz sobie sprawy.
Mam bardzo wysoko potrzebę uznania. Jest ona znacznie wyżej niż potrzeba bycia kochanym i lubianych. Była to jedna z przyczyn, dla których kładłem mocny nacisk pomoc innym (i jedna z przyczyn powstania SureBety.pl). Szukałem uznania u obcych mi ludzi, bo mogłem otrzymać od nich uznanie. W efekcie zdarzało się, że potrzeby mojej rodziny na tym cierpiały, bo np. miałem dla nich mniej czasu, niż gdybym nie skupiał się tak na pomocy innym. Uświadomienie sobie tej potrzeby i rozmowa z żoną (osoba, która bardzo dobrze mnie zna i której ufam) sprawiła, że staram się kłaść większy nacisk na życie rodzinne i poświęcać im więcej czasu.
Prawdopodobnie nie dojdziesz do podobnych wniosków szybko. Możesz jednak spisać swoje potrzeby i porozmawiać o nich z bliskimi osobami. Kto wie? Może dowiesz się czegoś niespodziewanego na swój temat?
3.6. Prawo homeostazy
Wraz z rozwojem będziesz zaspokajał poszczególne potrzeby. Gdy zaspokoisz jedną z potrzeb, to przestanie Cię motywować (prawo homeostazy jako zachowanie równowagi między wewnętrznym a zewnętrznym środowiskiem organizmu).
PRZYKŁAD 3:
Zaspokoiłem swoją potrzebę niezależności finansowej i ta konkretna potrzeba przestała mnie motywować do obstawiania zakładów. W zakładach osiągnąłem już “wszystko”, więc potrzebę rozwoju także mam zaspokojoną. Potrzeba uznania jest wciąż realizowana przez SureBety.pl. W efekcie zadziałało prawo homeostazy i “zakłady przestały mnie cieszyć”. Poszukałem więc nowego, ambitnego projektu i tak staram się realizować w zakresie Giełdy Papierów Wartościowych. Gdy teraz to wypisuję, widzę jak łatwe jest podjęcie wyboru. Zanim go jednak dokonałem, czułem się miotany sprzecznymi myślami i nie potrafiłem się zdecydować. Ostatecznie doszedłem do właściwego wniosku, ale zajęło mi to bardzo dużo czasu.
Mam nadzieję, że ten przykład zmotywuje Cię do wypisania własnej listy potrzeb. Nie wiem czy jesteś teraz na to gotowy. W moim przypadku zrozumienie własnych motywatorów pozwala mi o wiele lepiej przewidywać i rozumieć dlaczego tak “czuję”, a nie inaczej. A przez to pozbywam się poczucia niepewności, bo umiem uargumentować swoje przeczucia.
3.7. Brak motywacji?
Jeżeli zakłady bukmacherskie nie motywują Cię wystarczająco, to może być kilka przyczyn:
- doszedłeś do poziomu, w którym zakłady stały się dla Ciebie “zbyt trudne“
- nie masz przekonania, że dodatkowy wysiłek się opłaci
- czujesz się “wypalony“, bo poświęciłeś już tyle, a mało otrzymałeś
To tylko przykładowe przyczyny.
Aby dotrzeć do prawdziwej przyczyny, musimy wrócić do twojej hierarchii potrzeb.
- Co jest twoim numerem jeden?
- Jak zakłady bukmacherskie spełniają tą potrzebę?
- Jak zakłady spełniają potrzebę numer 2 i 3?
3.8. Decyzja
Porównaj swoją hierarchię potrzeb z tym, co możesz zrealizować poprzez obstawianie zakładów:
- Rozważ argumenty za i przeciw.
- Wypisz je.
- Wykreśl po obu stronach argumenty, które mniej więcej się równoważą.
- Pozostałe argumenty są wypadkowym poziomem motywacji.
Jeśli NIE jesteś przekonany czy zakłady bukmacherskie są dla Ciebie odpowiednie, to prawdopodobnie nie są.
Jak wspomniałem na samym początku artykułu, nie osiągniesz sukcesu, jeśli nie jesteś wysoko zaangażowany.
Rozważ realizację swoich potrzeb w innej dziedzinie niż zakłady bukmacherskie.
Jeśli chcesz inspiracji w tym zakresie, to napisz do mnie, załączając swoją hierarchię potrzeb.
Jeśli jesteś wysoko zmotywowany do osiągnięcia sukcesu w zakładach, to czytaj dalej.
4. Prawo Yerkesa-Dodsona
4.1. Optymalny poziom pobudzenia
Wnioski sprowadzają się do kilku ważnych spostrzeżeń:
- Wraz ze wzrostem pobudzenia organizmu, rośnie jakość wykonania danej czynności (rośnie motywacja), ale tylko do pewnego poziomu (szczyt).
- Po przekroczeniu szczytu możliwości wykonania następuje już tylko spadek efektywności, prowadzący (w skrajnej sytuacji) do rezygnacji z wykonania zadania (aż po stany lękowe).
- Zadania trudne mają niższy optymalny poziom pobudzenia (szybszy wzrost motywacji) niż zadania łatwe.
- Dokładny kształt krzywej jest sprawą indywidualną (czynniki: różne style radzenia sobie; obecność osób trzecich itp.) i zależy od trudności zadania.
Krytycy podkreślają dużą niejasność modelu i uproszczenie interpretacji badań.
Jednak każdy z nas na pewno “czuje” to prawo empirycznie i nieraz był w sytuacji, w której zadanie było “za łatwe” albo “za trudne”. Najwięcej motywacji mieliśmy, gdy było “w sam raz” (dopasowane do naszej wiedzy i umiejętności).
Warto zapamiętać te zależności i wykorzystywać je na co dzień na swoją korzyść do automotywacji i zarządzania stresem.
4.2. Prawo Yerkesa-Dodsona w zakładach
Bardzo wielu graczy początkujących ulega nadmiernej pewności siebie na początku swojej drogi i uważa, że obstawianie zakładów jest łatwe albo średnio trudne.
Kiedy mają przeanalizować mecz, nie podejmują wysokiego wysiłku. Zgodnie z wykresem ich poziom wykonania jest niski. Nic nic dziwnego, że wkrótce osiągają straty finansowe.
Ta informacja zwrotna sprawia, że w głowie takiego gracza zmienia się nastawienie. Gracz po kilku seriach porażek nie uważa już że ogrywanie bukmacherów jest łatwe. Jego wewnętrzna krzywa wykonania jest stopniowo przekształcana z niebieskiej na czerwoną (patrz wykres powyżej). W ten sposób gracz traktuje “poważniej” konieczność analizy. Brakuje mu jednak wiedzy, bo do tej pory zaniedbywał ten obszar i zanim będzie miał pozytywne wyniki finansowe mnie jeszcze jakiś czas. Jeśli jednak będzie podążał tą ścieżką rozwoju, to wkrótce jego wyniki finansowe powinny być coraz lepsze.
Czasem spotykam się z sytuacją, w której zadanie jest zbyt duże (a zatem zbyt trudne) i sama myśl o jego wykonaniu już mnie “blokuje“. Znasz to, prawda?
Pomaga mi wtedy metoda słonia: Jak zjeść dużego słonia? Podzielić go na mniejsze kawałki i zjeść etapami.
Duże zadania staram się więc rozbijać na mniejsze etapy i skupiać wyłącznie na konkretnym etapie.
4.3. Prawo Yerkesa-Dodsona w domu
Są w moim życiu tak łatwe zadania, że nie czuję motywacji, aby je wykonać.
Nie wydają mi się wystarczająco ambitne, a przez to często nie podejmuję żadnej akcji albo wykonuję je bez należnego skupienia.
Zauważyłem, że wiele z takich działań dotyczy obowiązków domowych.
Podniesienie czegoś z podłogi i wrzucanie do kosza, albo uprzątnięcie zmywarki, było na tyle nieciekawą czynnością, że jej wykonanie nie sprawiało mi przyjemności.
Kiedy sobie uświadomiłem korzyści z wykonywania takich zbyt łatwych zadań, moja motywacja i zachowanie uległo poprawie.
Wprowadziłem do swoich nawyków “zasadę dwóch minut”, która dotyczy zarządzania czasem. Zadania, które zajmą mniej niż 2 minuty, robię od razu.
Satysfakcja ze skończonego zadania podnosi poziom zadowolenia z siebie, a przy okazji zwiększam porządek w domu i mniej czasu tracę potem na szukanie.
Same korzyści, ale trzeba je sobie uświadomić, aby uzyskać motywację do działania. Bez tej świadomości, motywacja była bliska zeru…
Czy podniosłem motywację zmieniając trudność zadania?
Wydaje mi się, że mój umysł przypisał temu “zbyt łatwemu zadaniu” nową wagę:
Nie robiłem tego zadania, bo było zbyt łatwe. Po analizie “na zimno” długotrwałe straty z zaniechania przekraczały znacznie ilość wysiłku jaką zaoszczędziłem. W praktyce to zbyt łatwe zadanie jest naprawdę zbyt trudne (bo wbrew mojemu wewnętrznemu nawykowi). Konieczność zmiany nawyku sprawia, że muszę włożyć dodatkowy wysiłek (zadanie robi się trudniejsze) w pamiętanie o zasadzie 2 minut. To sprawia, że trudność tego zadania podniosłem do “poziomu aktywacji wykonywania”. Mam teraz czystszy dom i bardziej zadowoloną żonę. Jeden nawyk potrafi zmienić bardzo wiele.
5. Motywacja wewnętrzna vs zewnętrzna
5.1. Motywacja zewnętrzna łatwo wygasa
Motywacja zewnętrzna pochodzi z zewnątrz organizmu (z otoczenia).
PRZYKŁAD:
Przykładami motywacji zewnętrznej są:
- Pieniądze: pensja pracownika, zmiana pensji, bonusy za wyniki.
- Bogate środowisko pracy: catering, dobry sprzęt.
- Dodatki: karta na siłownię, opieka medyczna.
Motywacja zewnętrzna łatwo wygasa, bo jest “dodatkiem” do głównego źródła potrzeb. Jest często stosowana w tresurze zwierząt (bodziec → reakcja), ale często też w korporacjach (system “motywacji finansowej” często prowadzi do homeostazy). Motywacja pracowników wygasa gdy przyzwyczają się do “nowych standardów” (homeostaza) i uznają nowy poziom za “normę”, która im się należy.
Jeśli motywatorem Twojego działania jest w głównej mierze motywacja wewnętrzna, to będzie ona trwała, dopóki nie zmienią się Twoje potrzeby.
5.2. Pieniądze a motywacja
Wiele badań pokazuje, że większość z nas NIE pracuje dla pieniędzy. Te są związane z potrzebą bezpieczeństwa, która u większości Polaków jest już zaspokojona. W pracy szukamy więc zaspokojenia potrzeb wyższego rzędu: przynależności (np. praca grupowa nad wspólnym projektem), uznania (status specjalisty w oczach współpracowników) i samorealizacji (podnoszenie swoich umiejętności i kompetencji).
Będziesz zapewne zadowolony z wykonywanej pracy (obstawianie zakładów bukmacherskich?), jeśli będą spełnione warunki[4]:
- Charakter wykonywanej pracy jest zgodny z Twoimi preferencjami.
- Stawiane cele są jasno określone i znaczące.
- Praca daje Ci możliwość rozwoju.
Masz już spisaną hierarchię potrzeb.
Jeśli Twoja główna motywacja do zakładów jest zewnętrzna (w co wątpię), to “szybko się wypalisz”.
Jeśli zakłady nie zrealizują potrzeb wewnętrznych, to może lepiej poszukać innej pasji niż zakłady?
5.3. Zaangażowanie jest kluczem do sukcesu
Zarabianie na zakładach jest bardzo trudne i wymaga dużego wysiłku.
Na drodze będziesz musiał pokonać wiele przeszkód. Będziesz ponosił wiele porażek.
Czy na pewno dotrzesz do grona najlepszych ~10% graczy, którzy regularnie zarabiają na zakładach?
Da się to zrobić, ale potrzebujesz dużej wiary w swoje możliwości (talenty, umiejętności) i dużego zaangażowania. Wiara w sukces podtrzyma Twoje zaangażowanie. Bez wiary, że może się udać, prawdopodobnie zrezygnujesz na pierwszej wielkiej przeszkodzie.
5.4. Jak się zmotywować?
Przychodzi taki moment, że człowiekowi już się nie chce. Ciężko jest się wtedy zmotywować. Co wtedy zrobić?
Kiedy masz już hierarchię potrzeb, to z nudnego, powtarzalnego zadania możesz uczynić grę. Zamień nudne zadanie na wyzwanie, zabawę, a wróci przyjemność. Uświadom sobie przyczyny, dla których to robisz. Jakie potrzeby Ci to zaspokaja? Jeśli motywacja jest wyłącznie zewnętrzna, to warto poszukać wewnętrznej.
Ogólne wytyczne, które możesz sprawdzić w Twoim przypadku[2]:
- Ustal hierarchię potrzeb.
Priorytety determinują co jest ważne, a co nie. - Analiza celów życiowych – co jest dla Ciebie najważniejsze?
Największe cele pobudzą motywację wewnętrzną i dadzą Ci “kopa” do działania. - Zapisz kilka najważniejszych celów.
Możesz zastosować macierz Eisenhowera: WAŻNE/PILNE, WAŻNE/NIEPILNE, NIEWAŻNE/PILNE I NIEWAŻNE/NIEPILNE. - Postaraj się wyrobić 1 nawyk, który przybliży Cię do najważniejszego celu.
- Co będzie nagrodą?
Główna nagroda powinna być wewnętrzna. Np. satysfakcja z dobrze wykonanego zadania i poczucie rozwoju.
Niektórzy lubią motywację zewnętrzną poprzez celebrowanie. Możesz poeksperymentować z gorącą herbatą po skończeniu każdego małego etapu pracy i biletem do kina po zakończeniu całego projektu. Albo coś w tym stylu, co będzie dla Ciebie wartościowe. Pomoże Ci to skupić się na przyjemności, a nie trudach zadania.
5.5. Zacznij od łatwego celu
Aby mieć motywację do działania najlepiej zacząć od możliwie łatwego celu, który każdy jest w stanie osiągnąć. Na przykład postawienie 10 zakładów za minimalną stawkę 2 PLN.
To da ci już jakiś punkt odniesienia oraz cenne informacje zwrotne. Wkroczysz na ścieżkę rozwoju. Dalsze zadania ustalisz wg potrzeb i napotkanych przeszkód.
Tą metodę nazywam metodą małych kroków.
Lubię sobie wyobrażać w postaci “poziomów do zdobycia”. Coś jak poziomy trudności w grze komputerowej, które stopniowo rosną.
Różnica jest tylko taka, że to ty wyznaczasz jak trudne zadanie przed sobą postawisz.
Zazwyczaj lepiej zacząć od zbyt łatwego zadania niż od zbyt trudnego.
5.6. Przykład automotywacji
PRZYKŁAD 4:
Piotr jest studentem pierwszego roku matematyki i nigdy nie obstawiał zakładów. Jego pasją są liczby, więc postanowił dowiedzieć się czegoś więcej o zakładach. Piotr postanowił, że zacznie od najniższych możliwych stawek. Dowiedział się, że minimalna stawka u bukmacherów wynosi nawet 2 PLN. Piotr wiedział, że nic nie wie o zakładach bukmacherskich i że rozpoczęcie gry skończy się zapewne porażką.
Postanowił więc rozpocząć od zdobycia podstawowej wiedzy teoretycznej. Odnalazł w Internecie kilka stron o zakładach. Najlepszą z nich okazała się strona SureBety.pl. Przeznaczył 5 dni w tygodniu po 1 godzinie przez 4 kolejne tygodnie na zapoznanie się z podstawami zakładów. Po 20 godzinach przeznaczonych na naukę Piotr wszedł na dużo wyższy poziom wiedzy niż większość innych graczy i wyznaczył sobie kolejny, łatwy do osiągnięcia cel.
5.7. Motywowanie nawykami
/Jim Rohn/
Warto jeszcze wspomnieć, że człowiek potrzebuje około 21 dni, aby wyrobić w sobie nawyk[5]. Jakie dobre nawyki chciałbyś wprowadzić w swoje życie? Wybierz jeden nawyk i osiągnij sukces! Dopiero potem wprowadź kolejny.
5.8. Wewnętrzni i zewnętrzni doradcy
Doradcami mogą być:
- rodzina: zna Cię najlepiej → doradztwo ogólne
- znajomi specjaliści → wiedza specjalistyczna (koniecznie teoria poparta wieloletnią praktyką)
- mentor (osoba z większą wiedzą w danej dziedzinie niż Twoja, która jest dla Ciebie autorytetem) — regularne spotkania znacznie przyspieszają proces nauki i pielęgnują motywację
Rozmowa z inną osobą pomaga zebrać informacje i ułożyć myśli. Często poznajesz nowy punkt widzenia, nowe czynniki, o których wcześniej sam być nie pomyślał.
Nie staraj się rozmawiać z kimś, aby wytworzyć zobowiązanie. To wywoła negatywną motywację, która na dłuższą metę jest destruktywna (motyw jest działanie, by zapobiec czemuś negatywnemu, co nie jest dobry powodem do rozkwitania zdrowej osobowości). Staraj się myśleć w kategoria wygrana+wygrana (oboje rozmówców zyskuje). Lepiej działać dla dobra czegoś, a nie przeciwko czemuś.
Dla mnie najlepszym doradcą jest moja żona, która już nie raz uchroniła mnie przed katastrofą. W wielu aspektach jest moim przeciwieństwem i dlatego tak dobrze uzupełniamy się wzajemnie.
6. Przeszkody
Największym zwycięstwem jest to, które odnosimy nad nami samymi.
/Tadeusz Kościuszko/
6.1. Nauka na błędach
Napotkasz w życiu różnego rodzaju przeszkody i trudności. Pamiętaj jednak: każdy problem daje Ci szansę, aby czegoś się nauczyć. Każdy błąd może Ci pomóc w rozwoju, o ile dobrze go wykorzystasz. Dzięki temu życie nie jest nudne. Jesteś w stanie zbudować tak silną psychikę, by poradzić sobie z każdym problemem.
Oczywiście są błędy, które nie dają nam spokoju przez długi czas. Są błędy, których nie potrafimy sobie wybaczyć. Trzeba je “przepracować” samemu lub z pomocą innej osoby. W takim stanie trudno mówić o motywacji do wykonywania czegokolwiek. Możemy mówić raczej o depresji, która wymaga leczenia.
Osobną kategorią są także negatywne nawyki. Praca nad nimi wymaga długiego okresu czasu, ale na pewno warto. Nie przejmuj się nimi teraz. Wrócimy do tego tematu na etapie optymalizacji.
6.2. Wygoda
Kiedy osiągniemy jakiś cel, czas na świętowanie! Gdy świętowanie przedłuża się nadto w czasie, popadamy w wygodę. Brak nowych celów sprawia, że nie podejmujemy nowych działań. Niski poziom stresu nie mobilizuje.
6.3. Wymówki
Kiedy zadanie jest trudne, a my nie chcemy podjąć wysiłku, aby go zrobić, może pojawić się mechanizm wypierania potrzeby.
Umysł człowieka znajduje wtedy jakikolwiek, mniej lub bardziej racjonalny, aby uzasadnić, że nie trzeba wykonywać danego zadania:
Warto się zastanowić czy na pewno chcesz wykonać dane zadanie? Dlaczego???
Powody “dlaczego” dadzą Ci paliwo do działania.
6.4. Przeszkody zewnętrzne
W życiu spotkasz także masę przeszkód zewnętrznych takie jak rozpraszacze (np. social media), narzekające osoby. Czasem możesz się od nich odciąć, a czasem nie.
Czego nie da się usunąć, tolerować trzeba.
7. Jak efektywnie motywować się do działania?
7.1. Poznaj siebie
Kluczem do efektywnej motywacji jest obserwacja i analizowanie swojego zachowania.
Ludzie często nie znają siebie – swoich silnych i słabych stron. Jak zatem mogą coś poprawiać? Obserwuj samego siebie.
Drugim błędem jest brak wyciągania wniosków. Nie chcą czegoś zrobić, odwlekają wykonanie czynności, aż szansa ucieka lub tracimy zapał do pracy. Może brakuje Ci zaangażowania? Może tkwisz w sytuacji, która nie daje Ci czasu “na myślenie”? Od czasu do czasu trzeba się “zatrzymać” i zastanowić skąd idziesz i dokąd zmierzasz. Co Cię motywuje do działania?
Jeśli nie wiem, to może ktoś z Twojego otoczenia wie? Podpowiedź: Kobiety są świetnymi obserwatorkami.
7.2. Inspiracje motywacyjne
Niektórym osobom odpowiada zewnętrzna motywacja w postaci utworów muzycznych czy nagrań wideo. Możesz przetestować czy tego typu utwory zwiększają czy może zmniejszają Twój poziom motywacji.
Ja osobiście bardzo lubiłem zaczynać pracę na etacie od utworu Tiny Turner — “The Best” (obecnie go już nie potrzebuję):
Motywujące filmy łączą wzrok i słuch. Jeśli nie poświęcisz im zbyt wiele czasu i Ciebie bardzo zmotywują do działania!
Motywacyjna składanka SureBety.pl [YouTube]
7.3. Motywowanie zmysłami
Niektórzy lubią podnosić poziom swojej motywacji za pomocą zmysłów:
- wzrok — posprzątaj swoje miejsce pracy i utrzymuj porządek, powieś dyplomy
- słuch — możesz przed rozpoczęciem posłuchać motywującej muzyki lub utworu, który wprowadza Cię w dobry nastrój
- węch — rozmaryn pomaga w koncentracji; olejek ylang daje poczucie euforii
- smak — po dobrze wykonanej pracy możesz nagrodzić się jakimś smakołykiem
- dotyk — zadbaj o wygląd
Jeśli jesteś wzrokowcem, to może spodobają Ci się porady związane z wizualizacją:
- Wizualizacja celu – wpływa bardzo pozytywnie na mobilizację organizmu. Łatwiej się pracuje gdy ma się obraz konkretnej nagrody niż w przypadku mglistego wyobrażenia. Myślimy obrazami. Wykresy i obrazy bardzo motywują umysł.
- Podzielenie się wizją celu – jeśli powiesz komuś o swoich planach, będziesz czuł się zobowiązany do dotrzymania słowa. Inaczej nastąpi spadek samooceny. Musisz jednak uważnie dobrać osobę/osoby, którym się zwierzysz. Musi to być osoba zaufana, która poprze Cię w wytyczonych planach. Zwierzenie się osobie, której jest obojętne co robisz lub wręcz nie pochwala tego przyniesie odwrotny efekt do zamierzonego.
- Edukacja – nieznane rzeczy często budzą niechęć do działania. Poszerz swoją wiedzę w potrzebnej dziedzinie, a zyskasz na efektywności i chęci do pracy.
- Pozytywne myślenie – istnieje mnóstwo dowodów, że ludziom pozytywnie myślącym żyje się lepiej. Gdy wierzą, że im się uda, mają więcej motywacji do pracy.
8. Podsumowanie
Aby się skutecznie motywować będziesz musiał skontrolować całe swoje obecne otoczenie. Wiele rzeczy może działać hamująco. Gdy już usuniesz blokady, skup się na powodach. Wyznacz cele, zaplanuj harmonogram ich realizacji i opracuj plan nagród wraz z ich wizualizacją!
“Wielkie czyny składają się z małych czynów.” – Lao Tzu
“Great acts are made up of small deeds.” – Lao Tzu pic.twitter.com/900L9cZ9SF
— Visualize Value (@visualizevalue) May 22, 2022
Powyższy artykuł jedynie wprowadza w szeroki temat motywacji. Zachęcam do ZAINWESTOWANIA w wiedzę, która na pewno się zwróci. W moim przypadku był to bardzo inspirujący audiobook “Motywacja bez granic“[3], w którym znajdziesz fachową wiedzę z zakresu motywacji.
Jest to jeden z najlepszych audiobooków na temat rozwoju osobowości jaki przesłuchałem (a słucham dużo w drodze do pracy).
Literatura
[1] Wiesław Łukaszewski — definicja motywacji pochodzi z publikacji “Wielkie pytania psychologii, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2003”
[2] Motywacja — definicja, rodzaje i sposoby motywacji
[3] Nikodem Marszałek – Motywacja bez granic — ebook, książka lub audiobook, która jest według mnie pozycją obowiązkową, jeśli chcesz podnieść poziom swojej motywacji i jakość swojego życia; link do najtańszej propozycji jaką znalazłem w Internecie
[4] Jak podnosić zaangażowanie pracowników? — badaniahr.pl, dostęp 15.11.2021 [5] 50 motywacyjnych cytatów — cytaty osób, które osiągnęły ogólnoświatowy sukces [6] 20 rzeczy, których mentalnie silni ludzie nie robią (ang.) — rozpamiętywać przeszłość, pozostanie w strefie komfortu, nie słuchanie opinii innych, unikanie zmian, trzymanie zamkniętego umysłu, pozwolenie innym na podejmowanie decyzji za nich, zazdroszczenie sukcesu, myślenie o dużej szansie porażki, żal do siebie, skupianie się na słabościach, próbowanie proszenia ludzi, obwinianie się za rzeczy poza swoją kontrolą, bycie niecierpliwym, bycie niezrozumiałym, poczucie długu, powtarzanie błędów, poddawanie się obawom, działanie bez przygotowania, odrzucanie pomocy, poddawanie sięPolecany bukmacher:
Jak możemy poprawić artykuł?
Jeśli chciałbyś dać nam możliwość odpowiedzi, to podaj email:
Dziękujemy za przesłanie opinii.