Panowanie nad sobą

Gdyby ktoś mnie zapytał czy jestem skłonny rzucić komputerem z powodu gniewu, to wyśmiałbym taką możliwość. W momencie emocjonalnego wzburzenia człowiek nie robi jednak rzeczy racjonalnych. Jak sobie z tym poradzić?

Mężczyzna w niebieskiej koszulki przymierza się do uderzenia młodkiem w biurowego laptopa

Częsta utrata panowania nad sobą jest często objawem stresu

1. Utrata panowania nad sobą kosztuje

– Pamiętam, gdy w zakładach na żywo straciłem panowanie nad sobą i przywaliłem bardzo mocno w laptopa. Byłem wściekły, bo coś nie poszło po mojej myśli.

– Gdy następnego dnia chciałem uruchomić laptopa, okazało się, że nie działa. Miałem za chwilę być na spotkaniu online. Na szczęście miałem zapasowy sprzęt, który działał bardzo powoli, ale uratował mój dzień.

– Okazało się, że trafiłem pięścią w dysk twardy (prawy dolny róg laptopa) i wygląda na to, że miałem ogromne szczęście, że laptop nie wyłączył się natychmiast dzień wcześniej. Trzeba go było wysłać do naprawy, w efekcie czego byłem skazany na 7 dni pracy na bardzo wolnym laptopie.

Pewnie znasz to uczucie wściekłości. Takie zachowanie może z boku wyglądać na irracjonalne. Człowiek pod wpływem bardzo silnych emocji może stracić kontakt z rzeczywistością. Jeśli są to pozytywne emocje, to dobrze.

W zakładach bukmacherskich trudności sprawiają negatywne emocje. Mogą działać destruktywnie na samego gracza, ale także na jego otoczenie. Dlatego umiejętność radzenia sobie z negatywnymi emocjami jest dla gracza kluczowa.

Ile kosztowała utrata panowania? Czy straty mogły być większe? Co jeśli przedmiotem agresji byłaby inna osoba?

W tym przypadku frustracja została rozładowana na przedmiocie martwym. Znasz to na pewno z własnego otoczenia. Takie agresywne zachowania są sygnałami alarmowymi milczącego wołania o pomoc. Reaguj, gdy będziesz ich świadkiem. O ile potrafisz wykazać empatię.

Polecany bukmacher:

Fortuna Zakład bez Ryzyka do 600 zł Możesz zagrać Piękna Złota pani na żółtym tle wyciąga do ciebie dłoń z uśmiechem trzymając się pod bok

2. Na jakie emocje trzeba uważać?

Trzeba uważać na wszystkie emocje.

Z jednej strony moment wygranej potrafi dostarczyć prawdziwego zastrzyku adrenaliny i wynieść na szczyt euforii. Odurzony człowiek traci czujność, przestaje dostrzegać ryzyko. Nadmierna pewność siebie, podparta sukcesami, może szybko doprowadzić do roztrwonienia wygranych.

Z drugiej strony, narastające negatywne emocje mogą powoli niszczyć człowieka od środka.

2.1. Rosnąca frustracja

Jeśli gracz będzie przez długi okres czasu przegrywał, a jego wysiłki nie znajdą odzwierciedlenia w oczekiwaniach, to w graczu może narastać frustracja, niezadowoleniepresja, aby coś z tym zrobić.

Negatywne emocje są zazwyczaj wynikiem niepowodzenia.
W przypadku serii niepowodzeń gracz może popaść w przygnębienie.

Jeśli coś się nie udaje, a osiągane wyniki są poniżej naszych oczekiwań, to pojawia się negatywne myślenie o sobie. Postrzegamy siebie jako osobę mniej wartościową niż zazwyczaj. Skoro zrobiliśmy coś, co obniżyło nas status finansowy, to powinniśmy czuć się gorzej niż zwykle, prawda? Pojawiają się wyrzuty sumienia, poczucie winy.

Jest to naturalne, chwilowe uczucie. Ma za zadanie przekazać organizmowi, że to co zostało zrobione NIE było dla nas dobre. Ma być sygnałem, aby tego NIE powtarzać. Jest to naturalny mechanizm obronny.

Problem może się pojawić wtedy, gdy złe samopoczucie będzie się pojawiać zbyt często, a my nie będziemy rozumieli w jaki sposób działa i jak się przed tym bronić.

Kluczem do panowania nad swoimi emocjami jest zrozumienie, że masz ograniczony wpływ na swoje wyniki, które są zależne od szczęścia. Masz natomiast wpływ na to, jak będziesz odbierał i radził sobie z porażkami. Będą Cię motywować czy demotywować?

2.2. Negatywne emocje muszą być rozładowane

Jeśli gracz przegrywa zakłady, to podświadomie może chcieć rozładować nagromadzoną złość w innych dziedzinach życia, gdzie ma na to szanse.

Objawia się to często agresją, której obiektem mogą stać się przedmioty lub osoby z otoczenia.

3. Zaburzenie równowagi

Jedna mała kula po lewej i trzy kule po prawej stronie równoważni

– Incydent z laptopem przeraził mnie. Nie sądziłem, że jestem do tego zdolny. Był dla mnie sygnałem, że coś bardzo niepokojącego dzieje się ze mną. Wtedy jeszcze nie wiedziałem dlaczego ani jak sobie z tym poradzić.

Moim zdaniem utrata panowania nad sobą jest jednym z objawów tego, że w organizmie została zaburzona równowaga między ilością pracy a odpoczynku.

Może dojść także do zaburzenia priorytetów życiowych. Często straty ponoszone w zakładach bukmacherskich wpływają negatywnie na samopoczucie, a przez to na relacje międzyludzkie.

Zaburzenie równowagi może prowadzić do zachowań, którymi kierują impulsy i emocje zamiast racjonalna logika. Zwykle prowadzi to do dalszych strat. Jeśli to błędne koło nie zostanie w porę przerwane, to gracz może chcieć odegrać się. Jeśli złamiesz dekalog gracza i zaczniesz grać za pożyczone pieniądze, to wchodzisz na równię pochyłą, z której bardzo trudno zawrócić.

4. Jak radzę sobie z negatywnymi emocjami?

Zaskoczy Cię pewnie fakt, że historia o zniszczeniu laptopa pochodzi z mojego życia, gdy byłem już graczem zawodowym. Miałem wtedy bardzo stresującą pracę, mało odpoczynku i brak pomocy ze strony psychologa. Znajomy z pracy kopnął w napadzie złości w tekturową ścianę. Teraz jest tam wycięty prostokąt. Takich przypadków było więcej.

Może się wydawać, że wraz ze wzrostem umiejętności gry, łatwiej panować nad emocjami. Niestety rozwój wiedzy nie idzie w parze z rozwojem osobowości. Nikt nas nie uczy w szkole (a często i w domu) jak sobie radzić z negatywnymi emocjami. Te umiejętności trzeba często rozwinąć samemu i nie wszystkim się to udaje.

O ile bardzo łatwo przychodziła mi nauka zakładów bukmacherskich, o tyle mój rozwój emocjonalny pozostawiał wiele do życzenia. Przez wiele lat nie dostrzegłem problemu. Gdy już go zauważyłem, nie wiedziałem jak sobie z nim poradzić. Nie wiedziałem także kto może mi pomóc. W moim otoczeniu nie było nikogo, kto “potrafiłby do mnie trafić”.

Praca była moją bezpieczną przystanią, w którą uciekałem. Pracoholizm to popularna używka XXI wieku. Jest społecznie akceptowalna, bo daje pozytywne wyniki finansowe, ale cierpią na tym relacje międzyludzkie i zdrowie. Na pracoholizm cierpi wiele “osób sukcesu”. W dłuższej perspektywie powoduje to zaburzenie równowagi między pracą a życiem prywatnym. Podobnie może być z zakładami czy grą na giełdzie.

Moje metody radzenia sobie z negatywnymi emocjami:

  1. Ćwiczenie obecności. Staram się być tu i teraz.
  2. Ćwiczenie empatii. Staram się zrozumieć co ktoś miał na myśli. Nie oceniać. Słuchać. Dopytywać, jeśli to niezbędne.
  3. Gdy czuję, że wzbiera we mnie gniew, staram się to sobie uświadomić. Wiem, że mogę zaraz stracić panowanie nad sobą i muszę uważać, by czegoś lub kogoś nie skrzywdzić (czego potem żałujemy, ale nie wszystko da się naprawić).
  4. Gdy czuję, że tracę panowanie nad sobą, wychodzę. Staram się znaleźć miejsce, gdzie będę mógł być sam, bez żadnych bodźców zewnętrznych. Jeśli trzeba, wychodzę z domu.
  5. Nie rozładowuję złości na przedmiotach czy osobach (słowna lub fizyczna agresja). To nie pomaga, a wręcz wzmaga gniew (worek treningowy czy sporty walki nie są dobre do rozładowania złości, lepiej iść pobiegać).
  6. Dbam o porządek w otoczeniu. Bałagan czy uszkodzone przedmioty w otoczeniu nie służą dobrej atmosferze w domu.

5. Samoobserwacja i empatia kluczem do sukcesu

Dla mnie przełomowym momentem w panowaniu nad emocjami była lektura książki:

Self-Reg: jak pomóc dziecku (i sobie) przełamać błędne koło stresu i żyć pełnią możliwości

Aby zrozumieć całość, trzeba zrozumieć detale.
fot. Shutterstock 120821362

Książka uczy jak obserwować swoje ciało i swoje zachowanie na co dzień. Twoje reakcje są wynikiem tego, co dzieje się w środku. Gdy zaczniesz je analizować, możesz się dowiedzieć dlaczego zachowujesz się tak, a nie inaczej. Co powoduje, że się wściekasz? Od czego się zaczyna? To, co obserwujesz, jest tylko wynikiem. Co jest przyczyną?

Kluczem do kontroli emocji jest samoobserwacja i empatia.

Gdy zrozumiesz zależności w swoim zachowaniu, możesz przejść do etapu poprawy, poprzez zaplanowanie zmiany nawyków. O tym, jak skutecznie wdrożyć nawyki, powstało już wiele książek.

Książka o samoregulacji Self-Reg jest jedną z najlepszych inwestycji w moim życiu.

6. Życie poza zakładami

Rozwijając tylko i wyłącznie swoje umiejętności dotyczące obstawiania zakładów, nie uda Ci się osiągnąć sukcesu w długiej perspektywie czasu. Braki w innych dziedzinach życia nie pozwolą Ci cieszyć się zdobytymi pieniędzmi. Do cieszenia się z innymi potrzebne są umiejętności interpersonalne, których wielu graczy po prostu musi się nauczyć.

Poznaj psychologiczne przeszkody graczy zakładów:

Psychologia gracza

Polecany bukmacher:

Fortuna Zakład bez Ryzyka do 600 zł Możesz zagrać Piękna Złota pani na żółtym tle wyciąga do ciebie dłoń z uśmiechem trzymając się pod bok

Czy wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione w tym temacie?

Jak możemy poprawić artykuł?

Jeśli chciałbyś dać nam możliwość odpowiedzi, to podaj email:

Dziękujemy za przesłanie opinii.

Komentarze
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najwyżej oceniane
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

SureBety.pl ciasteczkują: polityka prywatności.