15 kwietnia 2015 opublikowałem na starej wersji strony pożegnałem oficjalnie naszego wychowanka – Poozon. Żyje nadal i ma się dobrze. Po prostu zakończył typowanie na SureBety.pl i zajął się innymi priorytetami w życiu. Przywróciłem ten wpis, bo mam do niego wielki sentyment. Nigdy się z Poozonem nie spotkaliśmy, ale był jedną z najważniejszych postaci na SureBety.pl, za co chciałem mu podziękować.
1. Poozon kończy z typowaniem na SureBety.pl
Po 4 latach typowania na SureBety.pl, Poozon postanowił zrobić sobie przerwę od typowania.
Bardzo możliwe, że będzie to już trwała przerwa. Podawanie typów zajmuje mnóstwo czasu. Przez cały ten czas robił to za darmo.
W życiu każdego gracza przychodzi moment, gdy coś innego staje się ważniejsze.
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym – śpiewał Grzegorz Markowski z rockowego zespołu Perfect. Zakłady nie są tu wyjątkiem.
2. Wyniki Poozona 2011-2015
Jak się dowiedziałem, dla Poozon‘a poważna gra zaczęła się, gdy trafił na SureBety.pl. Przez 4 lata podał w serwisie 919 typów i osiągnął yield 12%! Oczywiście miał wzloty i upadki jak każdy typer. Mimo to Poozon jest moim zdaniem najbardziej dojrzałym typerem jaki pojawił się na łamach SureBety.pl. Powinien być wzorem do naśladowania.
Analizując historię typów Poozona (niestety wykresy się nie zachowały) widać jak przebiegał rozwój gracza: przestoje w zarabianiu potrafiły sięgać początkowo nawet 100 typów z rzędu. Dzięki swojej determinacji, w końcu pojawił się stały i systematyczny wzrost i jest kontynuowany do tej pory.
Mocna aktywność na SureBety.pl była przez pierwsze 2,5 roku (moim zdaniem 2 lata intensywnej nauki wystarczają by uzyskiwać regularne profity na satysfakcjonującym poziomie). Potem przyszedł moment na zbieranie owoców swojej pracy, co też Poozon dobrze robił zarówno w tradingu na żywo na giełdzie zakładów, jak i w zakładach na żywo, gdzie notorycznie był limitowany i potrzebował notorycznie “świeżych” kont. Właśnie trading i zakłady na żywo to ostatnie etapy rozwoju gracza zakładów bukmacherskich.
Poozon specjalizował się w piłce nożnej kobiecej, jak i innych niszowych ligach piłkarskich.
Rozmawialiśmy od czasu do czasu.
Doszedł do takich stawek na zakład, że niejeden gracz by w to nie uwierzył :)
To właśnie jego “odejście” natchnęło mnie do artykułu Życie zawodowego gracza.
Marcinie: dla Ciebie dedykacja ode mnie! ;)
Polecany bukmacher:
Jak możemy poprawić artykuł?
Jeśli chciałbyś dać nam możliwość odpowiedzi, to podaj email:
Dziękujemy za przesłanie opinii.